Zaćma jest to poważna choroba, która dotyka głównie starsze osoby. Na czym ona polega? W jaki sposób można sobie poradzić z zaćmą? Jak wygląda usunięcie zaćmy? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w tym artykule.
Nieleczona zaćma może odebrać wzrok
Zaćma, inaczej katarakta, jest to postępujące zmętnienie soczewki oka. Stan soczewki, która wyglądem przypomina dysk, ma ogromne znaczenie na to, jak widzisz. Jeśli promienie świetle nie mogą się dokładnie skupić na siatkówce, wtedy tracisz ostrość obrazu. Ta choroba najczęściej dotyka starsze osoby, które ukończyły 60-ty rok życia. Jest to związane z tym, że w młodości soczewka jest przezroczysta i elastyczna, co z kolei przekłada się na doskonały wzrok zarówno z daleka, jak i z bliska. W momencie, gdy człowiek kończy 40-sty rok życia, soczewka traci swoją elastyczności, przez co zaczynają się problemy z czytaniem. W takich wypadkach problem mogą rozwiązać okulary. Kiedy one nie pomagają, to może to oznaczać, że chorujesz na zaćmę. Ostatnim etapem tej choroby jest zupełne zmętnienie soczewki oka, przez co jesteś w stanie odróżnić jedynie dzień od nocy. Na szczęście, sztuczne soczewki są w stanie zaradzić tej sytuacji.
Jak to wygląda?
Jak wygląda usuwanie zaćmy? Zaćmę można usunąć na dwa sposoby: wewnątrztorebkową i zewnątrztorebkową. Pierwsza metoda, która polega na usunięciu zmętniałej soczewki wraz z torebką, jest coraz rzadziej używana, przez co specjaliści uważają ją za historyczny sposób. Z kolei metoda zewnątrztorebkowa wiążę się z operacją. Jednak nie ma się czego obawiać. Zabieg trwa około 20 minut i jest całkowicie dla pacjenta bezpieczny. Nie jest on również bolesny. Dzięki znieczuleniu miejscowemu oka nic nie poczujesz. A jak wygląda operacyjne usunięcie zaćmy? Po znieczuleniu oka, chirurg wykonuje mikrocięcie, dzięki któremu będzie miał łatwy dostęp do zmętniałej soczewki. Kolejnym etapem jest jej rozdzielenie na drobne fragmenty, które zostaną później usunięte. Nim nowa soczewka zostanie wprowadzona, tylna komora oka musi być dokładnie oczyszczona. Następnie chirurg umieszcza sztuczny odpowiednik, by potem zamknąć zrobione wcześniej mikrocięcie.